Czemu smutek, wojna i zło wygrywa konkursy?? Kiedyś co roku chodziłam na wystawy World Press Photo. Aż wreszcie w którymś momencie, po wyjściu z jednej z nich stwierdziłam, że okropnie mnie przybijają, bo to co widzę to zło i rozpacz. Postanowiłam, że zarzucam mój coroczny obyczaj. Aż do teraz. Wczoraj właśnie postanowiłam zobaczyć wystawę World Press Photo 2013, która gości w Barcelonie do 8 grudnia.
Wiedziałam, że będzie na niej ze mną mój 6-cio letni syn, najpierw poszperałam więc trochę w internecie, żeby sprawdzić czy materiały nie są zbyt drastyczne. Okazało się, że mogłam ściągnąć zdjęcia wraz z ich historiami na mój komputer. Hmm… ostatnio sporo siedzę w temacie zdjęć i praw autorskich a tutaj nic takiego. Żadnych znaków wodnych na zdjęciach itp. Dziwne. W każdym razie udało mi się dowiedzieć w szczegółach co będzie na wystawie. I poszłam, a właściwie poszliśmy.
Na smutno czy na wesoło?
Zwycięzców WordPress Photo wybiera się wg kilku określonych kategorii. Zgadnijcie co króluje w kategorii 'SPOT NEWS’. Uff.. Wojna, wojna, wojna.. Ostatni rok obfitował w materiał do tej kategorii. Zdjęcie ogłoszone jako Zdjęcie Roku przedstawia ciała małych dzieci. Ciężki kaliber.
Ja jednak mam swoich faworytów i ze śmiercią nie mają wiele wspólnego, bo jednak wolę patrzeć na jaśniejszą stronę naszej egzystencji.
Jedno w kategorii DAILY LIFE, które przedstawia żonę i dzieci fotografa na wakacjach. Zdjęcie zrobione o poranku. Typowy obrazek rodzinny, ale tych momentów zazwyczaj się nie fotografuje. Rozbrajający.
I mój absolutny zwycięzca. Podoba mi się w tym ujęciu absolutnie wszystko
Moją uwagę zwróciły również te panie
A mój syn zaintrygował się zdjęciami przedstawiającymi kobiety ze zniekształconymi twarzami po tym jak wylano na nie ocet. Milion pytań dostałam na ten temat. Nie było lekko.
Polski akcent
Oglądając wystawę z przyjemnością stwierdziłam, że pośród nagrodzonych, w kategorii portretów, znalazły się prace polskich fotografek : Ilony Szwarc i Anny Bedyńskiej. Brawo!!
Oprócz tego, jedno ze zdjęć w kategorii sport przedstawia walkę właśnie polskiej zapaśniczki.
Chodzić czy nie chodzić – oto jest pytanie
Moja refleksja po wystawie jest taka, że nie warto. Dużo ciekawsze było przejrzenie strony oficjalnej World Press Photo. Kiedy ściągnęłam zdjęcia, dostałam również katalog, w którym można znaleźć historię poszczególnych zdjęć, co było bardzo fajne. Myślę, że to trochę tak jak z czytaniem książki, inaczej przyjmujesz historię, jeśli znasz biografię autora i okoliczności jej powstania. W przypadku zdjęć, poznanie historii uchwyconej osoby lub wydarzenia znacznie intensyfikuje jego odbiór i może wpłynąć na jego percepcję. Zdecydowałam więc, że w przyszłym roku zostaję w domu i w odpowiednim momencie, w zaciszu domowych obejrzę zdjęcia i poczytam co się tak naprawdę za nimi kryje.
Domyślacie się już, co będzie tematem przewodnim wygranych zdjęć w kategorii SPOT NEWS w przyszłym roku??
INFORMACJE PRAKTYCZNE
Wystawa WORLD PRESS PHOTO dostępna jest do 8 grudnia 2013 roku w budynku CCCB.
Adres: Montalegre, 5, 08001 Barcelona (na prawo od Rambli)
Bilety: 6 EUR
5 komentarzy
Magda
17.11.2013 at 7:16 pmTo tak jak z informacjami, które są prezentowane w wiadomościach, również na pierwszych miejscach zło, tragedie, przestępstwa, śmierć. Pozytywnych newsów albo całkowity brak lub jakiś jeden na samym końcu.
Monika Glod
19.11.2013 at 10:21 amDokładnie!.. wiadomości o nieszczęściach motywują do działania i pomocy, ale szkoda że na pozytywny przekaz już brakuje miejsca i czasu. Widocznie słabo się sprzedaje…
Ania
19.11.2013 at 9:36 amNo niestety, też męczy i denerwuje mnie fakt, że dookoła nic tylko negatywne i pesymistyczne przekazy…
A tak na marginesie, zatłukłabym męża, gdyby opublikował moje zdjęcie, jak tej pani na kibelku 🙂
Monika Glod
19.11.2013 at 10:19 amHaha.. myślę, że zrobił to w imię szutki 😉 Ciekawe tylko co ona na to..zwłaszcza że konkurs wygrał
Ania
22.11.2013 at 2:35 pmNo właśnie, jeszcze to wygrał. Tym bardziej byłabym zła, heh